Janusz Korwin-Mikke złożył następujące oświadczenie:
Spora część moich zwolenników oświadczyła, że w niedzielę zbojkotuje wybory – bo nie widzi większej różnicy między Kandydatami. Istotnie: w tych wyborach mamy obecnie dwóch rozsądnych polityków; żaden z nich Polski nie skompromituje, ale też żaden niczego szczególnego dla niej nie zrobi.
Jednak wielu moich zwolenników pyta: „Który Kandydat jest mniejszym złem?” – i chce iść na niego głosować.
Odpowiadam: problemem nie są Kandydaci, tylko stojące za nimi mafie, chcące rozkradać Polskę, obsadzać wysokopłatne posady i brać łapówki. Mafia stojąca za Bronisławem Komorowskim znana jest z większego rozmachu w tym względzie. Co więcej: jeśli ta sama mafia opanuje całe państwo, to znacznie łatwiej będzie jej kraść. Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen.Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski – to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!
Doskonale pamiętam, jak rano w poniedziałek bezpośrednio po pierwszej turze JKM zapowiadał, że w ogóle nie pójdzie głosować – nie głosował w pierwszej, tym bardziej nie będzie w drugiej. Przyciskany przez dziennikarza odpowiedział wówczas, że bliżej mu do Bronisława Komorowskiego.
A jednak w decydującym momencie wskazuje na Jarosława Kaczyńskiego. Może dziwna jest ta argumentacja, ale fakt pozostaje faktem – poparcie gen. Dukaczewskiego daje dużo do myślenia!
No i chcąc nie chcąc muszę zapoznać z życiorysem gen. Dukaczewskiego
OdpowiedzUsuńLeszku – dlaczego u mnie nie widać wypowiedzi JKM na Twoim blogu ? czyżbyś na czarnym tle użył czarnych liter ?
OdpowiedzUsuńPrzekopiowałem tekst z jego bloga i nie sprawdziłem, jaki jest efekt. Rano poprawiłem.
OdpowiedzUsuńTo jest ostatni szef rozwiązanej WSI.
OdpowiedzUsuńWitaj Leszku, a nad czym tutaj myśleć. Cały jawny raport z lustracji WSI jest dostępny w internecie. Na swoim blogu wykorzystałem fragment, mówiący o „banku palucha” oraz o wpłatach Komorowskiego do tego banku. Obaj panowie, po prostu dbają o swoje pieniądze, oraz o wspólne interesy. Polacy zaś uwielbiają cwaniaczków, wszelkiej maściludzi „zaradnych”, zatem zagłosują na swego, swojskiego człowieka. Szkoda tylko, że nie zdają sobie sprawy, że dzięki tym wspólnym interesom, znajomościom, udając się do sklepu, płacą wyższe ceny.
OdpowiedzUsuńTu szczęśliwie wyniki głosowania nie są takie pewne – różnica wg sondaży nie jest aż tak duża, by wygrana Kaczynskiego była niemożliwa. Wierzę, że wygra!
OdpowiedzUsuńJa też. Co więcej, wierzyłem, gdy jeszcze w to, mało kto wierzył. Pozdrawiam Serdecznie.
OdpowiedzUsuńLeszku- chyba masz już wakacje, więc jak to się dzieje że Twój blog spada na dalsze miejsce w katalogu Religia ? nie to, że bym przywiązywała nadmierną wagę w rakingu popularności, lecz muszę daleko szukać Twego bloga aby zajrzeć do Ciebie;
OdpowiedzUsuńJak liczba odwiedzin spada, to i blog spada (a spada gwałtownie – w tym tygodniu na czele jest Nela 54 odwiedzin, Barbara 47 i ja 45, gdy przed tygodniem ja 254, Barbara 161 i Moherek 63). Zapamiętaj sobie adres mojej linkowni i będziesz miała dostęp do do większości blogów, które odwiedzasz. Jak chcesz, by jakiś jeszcze dodać, to nie ma sprawy. To znacznie lepsza metoda, niż wchodzenie przez ranking onet-owy.
OdpowiedzUsuńA to dobrze, że nie zajrzałam na Twój blog przed głosowaniem bo poparcie przez JKM mogłoby mnie odstraszyć Żartuję oczywiście, i tak miałam już wybór dokonany. Niemniej JKM nie lubię bardziej niż całej WSI razem wziętej.
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię. Nigdy na niego nie głosowałem, nie podzielam wszystkich jego poglądów, ale go lubię (no ale pewnie teraz mnie podsumujesz, że mi łatwo, bo jestem chłopem).
OdpowiedzUsuńNie podsumuję, że dlatego, że jesteś chłopem. Ja bym tak samo nie lubiła polityka, który postulowałby odebranie praw mężczyznom. Natomiast zastanawiam się, za co można lubić JKM? Może za to, że robi świetny interes na swoich mizoginicznych wypowiedziach ;)? Co oczywiście nie zmienia faktu, że niektóre jego pomysły uważam za całkiem mądre i popieram (np. zmniejszenie podatków, wzmocnienie systemu sprawiedliwości, prace społeczne za karę zamiast więzień)
OdpowiedzUsuń