Moherku, dlaczego tu? Przecież Ty masz już duże doświadczenie we wpisywaniu się na tych gmailowych blogach – to już zupełnie nie mogę zrozumieć, dlaczego tu?
Żeby każdy kto tu zajrzy dowiedział się, że ten nowy blog to coś co Koniecznie i Pożytecznie dla niego jest zobaczyć i że są już tacy co na własnej skórze tę pożyteczność sprawdzili :) ja sprawdziłam ją na książkach Anny i strasznie cieszę się,że będę mogła porozmawiać o tym co przeczytałam.To idę dziś jeszcze raz na nowy blog….. :)
Ale tam można również wpisać się jako Anonimowy i podpisać się w samym komentarzu (choć oczywiście wygodnie jest założyć konto i w ogóle nie myśleć o logowaniu – w tedy oni za Ciebie o tym pamiętają).
Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDlaczego piszesz, że jesteś pod wrażeniem? – gdybyś napisała to tam, to mógłbym zrozumieć, ale tu?
OdpowiedzUsuńDołączam się do Malbii – i piszę także tu: jestem pod wrażeniem :) :) :) :) i dzięki***
OdpowiedzUsuńMoherku, dlaczego tu? Przecież Ty masz już duże doświadczenie we wpisywaniu się na tych gmailowych blogach – to już zupełnie nie mogę zrozumieć, dlaczego tu?
OdpowiedzUsuńŻeby każdy kto tu zajrzy dowiedział się, że ten nowy blog to coś co Koniecznie i Pożytecznie dla niego jest zobaczyć i że są już tacy co na własnej skórze tę pożyteczność sprawdzili :) ja sprawdziłam ją na książkach Anny i strasznie cieszę się,że będę mogła porozmawiać o tym co przeczytałam.To idę dziś jeszcze raz na nowy blog….. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za taką rekomendację.
OdpowiedzUsuńTam nie miałam czasu sie zalogować, więc piszę tu!
OdpowiedzUsuńAle tam można również wpisać się jako Anonimowy i podpisać się w samym komentarzu (choć oczywiście wygodnie jest założyć konto i w ogóle nie myśleć o logowaniu – w tedy oni za Ciebie o tym pamiętają).
OdpowiedzUsuń