tag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post3769547007624819914..comments2023-08-09T15:14:19.672+02:00Comments on Listy o miłości PS: ParalitykLeszekhttp://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comBlogger28125tag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-20297530549711057352012-02-24T20:52:38.000+01:002012-02-24T20:52:38.000+01:00O, też się dołączam! Jezus zwrócił się do parality...O, też się dołączam! Jezus zwrócił się do paralityka, widząc ICH wiarę, nie jegoAnna____noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-31725362188264438702012-02-24T19:16:46.000+01:002012-02-24T19:16:46.000+01:00Masz rację.Teraz z łaski Boga dany jest nam czas b...Masz rację.Teraz z łaski Boga dany jest nam czas by przyjrzeć się sobie uważniej.Prośmy więc Ducha Świętego,by pokazał nam prawdę o nas samych,nawet jeżeliby bolała,bo wtedy będzie właściwe oczyszczenie.~anioleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-75703964980901672932012-02-24T14:52:55.000+01:002012-02-24T14:52:55.000+01:00Nigdy nie jest właściwa, gdy zbaczamy w zarośla gr...Nigdy nie jest właściwa, gdy zbaczamy w zarośla grzechu.~K.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-78562019094871447272012-02-24T08:34:39.000+01:002012-02-24T08:34:39.000+01:00Jak czytam komentarze dziewcząt poniżej to widzę j...Jak czytam komentarze dziewcząt poniżej to widzę ja i widzisz Ty, że jednak nie jesteś samotny~Angelikanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-78387792497790494332012-02-23T19:51:17.000+01:002012-02-23T19:51:17.000+01:00A tak na marginesie to weszliśmy w czas Wielkiego...A tak na marginesie to weszliśmy w czas Wielkiego Postu.jest to wspaniały czas,by każdy z nas przyjrzał się co jest w nim tym paraliżem,i czy droga,po której kroczy jest tą właściwą,która wskazuje Bóg.~anioleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-84938410751496606322012-02-22T11:33:34.000+01:002012-02-22T11:33:34.000+01:00Nie musze przyglądać się swoim przyjaciołom. Te pr...Nie musze przyglądać się swoim przyjaciołom. Te przyjaźnie przez wiele lat hartowały się w ogniu…~K.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-11140226892449732102012-02-20T23:04:01.000+01:002012-02-20T23:04:01.000+01:00Dokładnie tak!Dokładnie tak!~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-6841848549865776782012-02-20T23:02:11.000+01:002012-02-20T23:02:11.000+01:00Barbaro zaskoczyłaś mnie nie tym, że Ty – zaskoczy...Barbaro zaskoczyłaś mnie nie tym, że Ty – zaskoczyłaś tym, że odniosłaś swój komentarz do mnie. Bo tak, jak napisałem wcześniej, spodziewałem się, że swoim wyznaniem sprowokuję was do podobnych wynurzeń (licząc przy tym, że każdy będzie mógł się pochwalić, że on jednak wypada lepiej niż ja). Natomiast Twój komentarz w ogóle nie poszedł moim tokiem rozumowania – za to jest genialny w swej prostocie w oddaniu tego przesłania ewangelicznego, jakie z historii paralityka się wyłania. W Twoim komentarzu jest zawarty cały sens tego właśnie czytania. A więc z jednej strony nie udała mi się ta notka, bo nie chciałem, by się stała notką o mnie – chciałem, by każdy pisał o sobie. Ale z drugiej strony właśnie ten Twój komentarz trafia w samo sedno! Mój zamysł był zupełnie inny, ale wiatr wieje kędy chce i Ciebie wykorzystał do uchwycenia sedna!~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-17024492910770821942012-02-20T22:09:52.000+01:002012-02-20T22:09:52.000+01:00Duch Święty daje natchnienia,a dar modlitwy to naj...Duch Święty daje natchnienia,a dar modlitwy to najpiękniejszy dar przyjaciół,którzy nie oczekują niczego w zamian.Taki dar serca jest dla Ciebie Leszku dowodem,że nawet jest więcej osób do niesienia noszy!!!~anioleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-29515057431113247532012-02-20T21:56:55.000+01:002012-02-20T21:56:55.000+01:00O tak!!!.Wierzę,że jest bardzo dobrym człowiekiem,...O tak!!!.Wierzę,że jest bardzo dobrym człowiekiem,,jednak wszystko jakby chce przyjąć z poziomu rozumu.Wiem,że i cierpi…,Przyjaciel jest tą osobą,która widzi znacznie więcej niż ktoś chce powiedzieć.W tym duchowym niesieniu noszy,w modlitwie prośmy o osobowe spotkanie z Bogiem na poziomie serca,bo wtedy Bóg będzie działał i stanie się cud przemiany. :)~anioleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-11638050000863752042012-02-20T21:06:29.000+01:002012-02-20T21:06:29.000+01:00Zaskoczyłam Cię? No wiesz… potrafię czasem być wre...Zaskoczyłam Cię? No wiesz… potrafię czasem być wredna, a moja wiara jest być może troszeczkę kulawa i tylko to jedno mogę zrobić – pomodlić się, tak jak umiem.~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-51711289391160935012012-02-20T20:13:03.000+01:002012-02-20T20:13:03.000+01:00Diewczyny, ja tez z wami. No i co Leszku, ile nas?...Diewczyny, ja tez z wami. No i co Leszku, ile nas?~Nelanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-51514209772443583342012-02-20T18:55:08.000+01:002012-02-20T18:55:08.000+01:00Ja tu miałem nadzieję, że każdy przyjrzy się swoim...Ja tu miałem nadzieję, że każdy przyjrzy się swoim przyjaźniom, a tu Barbara tak mnie rozbroiła… Rzeczywiście komentarz wyśmienity!~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-34930783870333733302012-02-20T18:50:09.000+01:002012-02-20T18:50:09.000+01:00Dzięki :)Dzięki :)~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-29388587077859087612012-02-20T18:48:50.000+01:002012-02-20T18:48:50.000+01:00Piękny komentarz :) – dzięki!Piękny komentarz :) – dzięki!~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-30627064696290781582012-02-20T18:46:34.000+01:002012-02-20T18:46:34.000+01:00Angeliko, a pamiętasz, jak ostrzegałem Ciebie byś ...Angeliko, a pamiętasz, jak ostrzegałem Ciebie byś pielęgnowała wszystkie swoje przyjaźnie, gdy Twój ukochany chciał wymienić na swoich znajomych? – to płynęło z mojego doświadczenia! Ja po prostu wiem, że liczą się tylko przyjaźnie nawiązane w okresie studenckim – późniejszym znajomościom już takiej nazwy bym nie przypisywał (nawet jeśli do jakiś większych kontaktów dochodzi). Niestety swoje przyjaźnie z dziewczynami zerwałem żeniąc się – wydawało mi się, że tak trzeba – a to był błąd. Z męskimi przyjaźniami problem jest inny – z naszej czwórki, żyje nas już tylko dwóch; przy czym nasza przyjaźń oparta była o działanie (to jest typowe dla męskich przyjaźni) – dziś tego wspólnego działania od dawna już nie ma, bo nasze drogi „zawodowe” są zupełnie inne (ale oczywiście wiemy, że wzajemnie możemy na siebie liczyć – choć widujemy się kilka razy w roku – mój przyjaciel z racji pełnionej funkcji „w pracy” jest dzień i noc przez 7 dni w tygodniu).~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-76483602980290911832012-02-20T13:26:16.000+01:002012-02-20T13:26:16.000+01:00Zgadzam się prawdziwych przyjaciół nie trzeba nama...Zgadzam się prawdziwych przyjaciół nie trzeba namawiać ja się dołączam~Agata-Amelianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-58670460330046135142012-02-20T12:24:23.000+01:002012-02-20T12:24:23.000+01:00Myślę, że przyjaciół nie trzeba „namawiać” do pomo...Myślę, że przyjaciół nie trzeba „namawiać” do pomocy. To oni pewnie sami wzięli, być może protestującego, paralityka i go zanieśli. A że byli zdeterminowani donieść do celu – chwała im za to. No więc, Aniołku, K. i reszta komentujących – to jak tam… bierzemy Leszka w nasze modlitwy, żeby go zanieść Panu? Może nie umiem się dobrze modlić ale i tak się pomodlę.~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-22328753849831962852012-02-20T08:43:25.000+01:002012-02-20T08:43:25.000+01:00Hmm, za każdym razem Leszku ujawnia się Twoja mała...Hmm, za każdym razem Leszku ujawnia się Twoja mała wiara w siebie i w ludzi, którymi się otaczasz. Tymczasem rzeczywistość może (i wierzę, że jest) zupełnie inna.~Angelikanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-83560134364430335552012-02-19T19:35:55.000+01:002012-02-19T19:35:55.000+01:00To nie było strzelanie.Wolę pisać osobowo, niż uży...To nie było strzelanie.Wolę pisać osobowo, niż używając pierwszej litery imienia.Dzięki za podanie blogowego imienia.~anioleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-39502893253182753222012-02-19T19:24:01.000+01:002012-02-19T19:24:01.000+01:00K. to blogowa Klara (taki blog prowadziła), a jej ...K. to blogowa Klara (taki blog prowadziła), a jej prawdziwe imię jest również na K (ale znacznie ładniej, niż próbowałaś się wstrzelić).~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-39899286915699675612012-02-19T19:13:40.000+01:002012-02-19T19:13:40.000+01:00O nie,to TY jesteś tą ważną osobą,do której Bóg pr...O nie,to TY jesteś tą ważną osobą,do której Bóg pragnie przyjść.Ten cudjest możliwy w Twoim życiu ,daj się poprowadzić.Uwierz,że jesteś tą osobą,na której Bogu zależy.Bardziej niż kiedykolwiek przytul się do Jego miłości.Pozdrawiam :)~anioleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-6746455301470851422012-02-19T19:04:27.000+01:002012-02-19T19:04:27.000+01:00Już odpowiadam Aniołkowi. To proste – bariera, o k...Już odpowiadam Aniołkowi. To proste – bariera, o którą pytasz, jest barierą odwagi (czy moze raczej jej braku). Wydawałoby mi się w takiej sytuacji, że jest o wiele więcej ludzi (tłum!) ważniejszych ode mnie, przychodzących z poważniejszymi problemami, a przede wszystkim bardziej niż ja godnych proszenia o cud.~K.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-76935548640120778852012-02-19T18:42:34.000+01:002012-02-19T18:42:34.000+01:00Dzięki,to przeoczenie.Nie wiem jak patrzyłam widzą...Dzięki,to przeoczenie.Nie wiem jak patrzyłam widząc Twój podpis. Czasami tak się zdarza,ale może to miało jakiś sens.Myślę,że teraz będę uważniej czytać.Ta sytuacja,o której pisała Karolina-powiedzmy,że tak ma na imię-dotyczy każdego z nas.Czasami boimy się,by inni nam pomogli.Nasze lęki nas paraliżują i warto zobaczyć jak nazywają się w naszym życiu.~anioleknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-79329586940316661032012-02-19T17:12:51.000+01:002012-02-19T17:12:51.000+01:00Aniołku, przepraszam, że się wtrącę – K jest kobie...Aniołku, przepraszam, że się wtrącę – K jest kobietą; myślę, że jej to nie przeszkadzało, że tak się do niej zwróciłaś, ale to tak dla ułatwienia dalszej konwersacji.~Leszeknoreply@blogger.com