tag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post2158339607219719138..comments2023-08-09T15:14:19.672+02:00Comments on Listy o miłości PS: Trzecia pieśń Sługi PańskiegoLeszekhttp://www.blogger.com/profile/01669113855227687227noreply@blogger.comBlogger20125tag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-51872061132960437002011-04-16T15:26:50.000+02:002011-04-16T15:26:50.000+02:00Czyżby i Ciebie prześladował tułaczy los??? a może...Czyżby i Ciebie prześladował tułaczy los??? a może taka to już cygańska dola Barbar?~Basianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-6921787482920068182011-04-15T09:53:35.000+02:002011-04-15T09:53:35.000+02:00Ps. Nawet pisanie o ogródku poprawia humor hihihi ...Ps. Nawet pisanie o ogródku poprawia humor hihihi :) :) :)~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-43171677367487659622011-04-15T09:51:32.000+02:002011-04-15T09:51:32.000+02:00W Krynicy papryka nigdy nie wydała owoców No chy...W Krynicy papryka nigdy nie wydała owoców No chyba, że ktoś ma profesjonalne szklarnie :) :) :) A pomidory tylko niektóre się udawały. Było nie było – górski klimat. A teraz nie mam warzywniaka – krzaki, drzewa i truskawki Może kiedyś będzie – ale nie tak prosto i szybko zrobić z zupełnego ugoru ogródek, cieszę się, że pniaki, gruzy i chaszcze w większości usunięte, choć trochę tych ostatnich jeszcze zostało. I tak sobie myślę – jak już wszystko zrobię to pewnie przyjdzie czas na następną przeprowadzkę~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-6697133306150682002011-04-15T09:14:40.000+02:002011-04-15T09:14:40.000+02:00Barbaro – truskawki ;cebulka; marchewka; pietruszk...Barbaro – truskawki ;cebulka; marchewka; pietruszka; a sąsiad to posiał już nawet ogórki i przykrył flizeliną. Papryka późno flancowana nie zdąży wydać owoców zdatnych do jedzenia [przekonałam się o tym w ubiegłym roku] . A młody niech się uczy od dziecka „flancować” pozdrawiam~Basianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-19970923764028708372011-04-14T20:08:07.000+02:002011-04-14T20:08:07.000+02:00Na szczęście zapowiadają cieplejszą aurę Ale ja ...Na szczęście zapowiadają cieplejszą aurę Ale ja po wielu latach w Krynicy (dziś tam śnieg padał właśnie) nie flancuję delikatnych roślinek tak wcześnie – na razie tylko truskawki A Młodemu deptać ich nie wolno – ma pół hektara trawnika i chaszczy, ma piaskownicę… jak chce błotko, niech się na podwórkowej drodze tapla – a od flanców wara – one też chcą żyć!~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-86904041325778677262011-04-14T19:31:09.000+02:002011-04-14T19:31:09.000+02:00Co niestety; ; o rety – taki mały urwis to może po...Co niestety; ; o rety – taki mały urwis to może podeptać wszystkie flance – a co tam; dla niego wszystkie chwyty dozwolone. Kochane dzieciaczki – tyle ich co sobie podepczą teraz, potem już będą musiały same flancować. Od grzebania w ziemi na ogródku bolą „krzyże” i nie tylko, dlatego wolę grzebanie w onecie :) :) :) :) ale już posadziłam [popikowałam flance] paprykę i pomidory w szklarence. Teraz się martwię że mi je przymrozi. I po co mi to było ? żeby mi od tego martwienia się siwych włosów przybyło ?~Basianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-18812488546428703512011-04-14T18:56:08.000+02:002011-04-14T18:56:08.000+02:00Też go nie znałem.Też go nie znałem.~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-89007877042453855862011-04-14T18:22:55.000+02:002011-04-14T18:22:55.000+02:00NiestetyNiestety~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-59715210907150135942011-04-14T18:19:58.000+02:002011-04-14T18:19:58.000+02:00Hmm jeszcze tego tekstu nie odkryłam… więc pierwsz...Hmm jeszcze tego tekstu nie odkryłam… więc pierwszy raz go dziś w sercu rozważę…~Agnieszkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-50111752526261537962011-04-14T17:56:16.000+02:002011-04-14T17:56:16.000+02:00A to franca dla tych flanców :)A to franca dla tych flanców :)Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-51397143539095115832011-04-14T15:55:23.000+02:002011-04-14T15:55:23.000+02:00Mnie uspokaja grzebanie w ogródku – pod warunkiem,...Mnie uspokaja grzebanie w ogródku – pod warunkiem, że mały urwis nie depcze mi akurat flanców~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-45662767314931062372011-04-14T15:04:50.000+02:002011-04-14T15:04:50.000+02:00Niektórzy furiaci mogą sobie tylko pomarzyć [walną...Niektórzy furiaci mogą sobie tylko pomarzyć [walnąć w ręką w stół, by móc zaraz pod niego się schować] albo o takim powstrzymującym osobniku :) :) :) można też inaczej rozładować napięcie – głaz oszlifować; nie będzie ranić; jak można oswoić lwa czy tygrysa. Ależ sobie popuszczamy wodze fantazji i po co to? pozdrawiam Barbaro ;dobrze mi się z Tobą gaworzy;~Basianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-83451714235443099632011-04-14T13:27:33.000+02:002011-04-14T13:27:33.000+02:00Ha, taka już dola furiata. Znam to, znam Dobrze ...Ha, taka już dola furiata. Znam to, znam Dobrze jak jest ktoś, kto „przytrzyma” O takiego kogoś można poprosić w modlitwie~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-89687789477114480342011-04-14T12:29:36.000+02:002011-04-14T12:29:36.000+02:00No i jeszcze powiadają, że złość piękności szkodzi...No i jeszcze powiadają, że złość piękności szkodzi, ale co począć gdy hamulec zawodzi? :) :) :) a jedyne co na myśl przychodzi to; „ludzie trzymajcie mnie bo jak mu/jej przyTempleruję to mu/jej ani Kilder nie pomoże….” . Mimo wszystko z głazem mam nieprzyjemne skojarzenia.~Basianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-38700324967694441682011-04-14T11:47:49.000+02:002011-04-14T11:47:49.000+02:00Pozdrawiam również A ten „głaz” to dla mnie ozna...Pozdrawiam również A ten „głaz” to dla mnie oznacza tyle, że trzeba się liczyć z różnymi reakcjami ale nie reagować złością, czy chęcią odwetu Natomiast na pewno NIE taki głaz jaki jest w pierwszym skojarzeniu tzw. „kamienna twarz” czyli bez uczuć, bez miłości, bez uśmiechu – zdecydowanie NIE A akurat tak się złożyło, że wczoraj sama omal nie wykipiałam ze smutku, a zarazem złości na świat cały. Ale złość donikąd prowadzi – trzeba robić tyle ile się da, a resztę zaakceptować.~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-40556056263783685702011-04-14T10:58:39.000+02:002011-04-14T10:58:39.000+02:00Barbaro – a bo to wiesz, jak nie wiesz……..co dobrz...Barbaro – a bo to wiesz, jak nie wiesz……..co dobrze zrobisz? jeśli będziesz zachowywać twarz jak głaz to reakcja może być różna; w zależności od osoby na nią patrzącej. Jedni powiedzą; mumia. Drudzy zimna i nie czuła jak głaz. Trzeci – olewająca i lekceważąca. Następni – że „plują mi w twarz, a ja mówię, że deszcz pada”. Ile osób tyle będzie zdań, a ponieważ „jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził”, więc należy się liczyć z tym, że reakcja może być skrajnie różna. Głaz głazowi też nie równy. Niektóre głazy same się rozsypują pod działaniem powietrza czy warunków atmosferycznych, a w niektórych skałach nie wydrąży się żadnej bruzdy. Piotr- czyli skała, ale ta skała jest silna mocą Chrystusa. pozdrawiam Barbaro~Basianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-25667895435581876092011-04-14T10:26:54.000+02:002011-04-14T10:26:54.000+02:00A może… trzeba być jak głaz z jednej strony, żeby ...A może… trzeba być jak głaz z jednej strony, żeby nie raniły (nie prowokowały do odwetu) krzywdzące osądy innych… a z drugiej być jak piasek, na którym może pisać Pan i na którego cieple i miękkości mogą odpocząć bliźni? Może to się nie wyklucza?~Barbaranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-16396389420271078522011-04-14T09:26:34.000+02:002011-04-14T09:26:34.000+02:00Hmmm – powiadasz, że miałabym być jak głaz, bo tak...Hmmm – powiadasz, że miałabym być jak głaz, bo tak nakazuje Izajasz? Zastanawiam się – ile razy w Piśmie Św. był wymieniony głaz? o głazy potykał się Jezus i one raniły Jego stopy w drodze na Golgotę. Głaz stanowił plombę do grobu…. Dobrze, że ma to być twarz jak głaz, a nie serce jak głaz. Niestety, kruchy ze mnie głaz, a pokruszony stanowi piasek, na którym Pan może pisać Swoja świętą wolę względem mnie.Zatem, może przydam się na coś Panu taka jaka jestem? .~Basianoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-49830434558107278002011-04-14T06:56:06.000+02:002011-04-14T06:56:06.000+02:00No ale od tej niedzieli Izajasz do Ciebie woła, by...No ale od tej niedzieli Izajasz do Ciebie woła, by była jak głaz.~Leszeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-262477408688706843.post-52910759118067520932011-04-14T05:54:40.000+02:002011-04-14T05:54:40.000+02:00A ja się cofnęłam. Zeszłam z drogi; zeszłam z oczu...A ja się cofnęłam. Zeszłam z drogi; zeszłam z oczu, aby nie być na językach. By język zamiast zajmować się mną; miał czas na modlitwę i chwałę Pana. By twarz nie była jak głaz, ale radośnie i z uśmiechem wielbiła Boga. Zwłaszcza teraz w Wielkim Poście.~Basianoreply@blogger.com