poniedziałek, 31 października 2011

Jakich słów boi się ks. Tomasz?


Zapewne większość moich czytelników zauważyła dyskusję, jaka się toczyła na blogu ks. Tomasza. Notka dotyczyła tych, którzy głosowali na Palikota i ks. Tomasz uważa, że wszyscy oni przez 4 lata (aż do wygaśnięcia kadencji) nie mają prawa przekroczenia progu świątyni. Ks. Tomasz uważa to za konsekwencję własnych czynów.


Jednak Ola z Galacji zadała pytanie o tych, którzy żałują swego kroku i chcieliby go naprawić. Odpowiedź sprowadzała się do tego samego – zaczekać do końca kadencji.


Mój wątek zaczął się w tym miejscu:




//ks-tomasz.blog.onet.pl/1255301,438554107,1,200,200,89943502,438621298,1238199,50,forum.html


Ostatnią moją wypowiedzią merytotyczną było:


Ależ Księże Tomaszu – nie używał Ksiądz żadnego argumentu, z którego by wynikało, że nastolatek może prawdziwie dojrzewać mimo odcięcia go od życia sakramentalnego – a więc nie używał Ksiądz żadnych kontrargumentów; jedynie mówił Ksiądz o tym, dlaczego uważa Ksiądz, że przez 4 lata nikt, kto głosował na Palikota, nie może nie tylko przystąpić do komunii, ale nawet nie może przekroczyć progu świątyni. A to coś zupełnie innego. A dezwałem się, bo skoro ks. Wojciech się do mnie zwrócił, to nie wypadało się nie odezwać.


Wątek zakończył wypowiedzią ks. Tomasza:


Po raz ostatni Cię proszę nie zmieniaj słów użytych w mojej wypowiedzi, bo to wypacza jej treść. Proszę też, byś przestał wałkować ten temat. Jeśli masz jakiś problem ze zrozumieniem, to napisz maila – w innym przypadku będę zmuszony Cię zablokować.


na którą odpowiedziałem tak:


Księże Tomaszu, bardzo mi przykro, jeśli zniekształciłem jakieś Księdza myśli – w żadnym wypadku nie było to moją intencją, ale sam Ksiądz musi przyznać, że różnymi woltami myślowymi (szczególnie, jak ujawniłem Darii, kim jestem) Ksiądz mi tego nie ułatwiał. Ale fakt pozostaje faktem, że Ksiądz nie pokazał, jak ten młody człowiek, który zbłądził i który chciałby wszystko naprawić, miałby czerpać ze Źródła wszelkiego dobra, jeśli byłby odsunięty od sakramentów. Może Ksiądz zna odpowiedź na to pytanie, ale jednak tej odpowiedzi Ksiądz nie ujawnił.



Tych słów u ks. Tomasza już nie ma.

 


63 komentarze:

  1. Jakiej Darii??? To ja pytałam o Twój nick i nie mam na imię żadna Daria. Kolejne przekłamanie. Jest tyle zakłamania na Twoim blogu, że aż czytać na nie można. Zastanów się nad sobą „katoliku”.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem stałym czytelnikiem bloga ks. Tomasza. Muszę przyznać, że były takie notki, które powodowały we mnie pytania. Wtedy poprzez pocztę mailową zwracałem się do ks. Tomasza i prowadziłem z nim dyskusję. Wyjaśnienia skierowane od autora pozwalały mi zrozumieć głębię tych notek. Teraz zdecydowanie łatwiej mi jest czytać to, co autor zamieszcza. Nie rozumiem dlaczego nie przyjmujesz takiej formy dialogu z autorem? Mimo, że ks. Tomasz jak czytam o takiej możliwości przypomina i do korzystania zachęca. Nie boję się więc postawić tezy: jesteś wysłannikiem złego, podszywasz się pod katolicyzm aby niszczyć, burzyć. Jesteś dzieckiem Palikota.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to przepraszam, że źle zapamiętałem Twoje imię – widać, że bardzo dawno tam nie byłem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niczego nie niszczę i niczego nie burzę – boję się jednak, że jak kapłani zaczną odcinać młodych ludzi, którzy zbłądzili, od Źródła wszelkiego dobra, to właśnie z tego będzie się cieszył szatan. My wobec szatana jesteśmy bezsilni – pokonać go możemy tylko mocą Chrystusa (a nie swoją, ani jakiegokolwiek innego człowieka).

    OdpowiedzUsuń
  5. Leszku, Ty już się o to nie bój. Ten kapłan pomógł tylu młodym, a Ty jedynie możesz swoją zawiścią wszystko zepsuć. Ale Pan Bóg sobie da radę z takimi ludźmi, jak Ty. I chwała Panu za to. Jestem ostatni raz na Twoim blogu. Życzę Ci byś kiedyś miał odwagę stanąć twarzą w twarz z tym księdzem i potrafił przeprosić za krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wierzę w to, że pomógł wielu ludziom. Obawiam się jednak, że wielu też zaszkodził – ja bym nie miał odwagi takiego młodego chłopaka odsyłać, by przyszedł za 4 lata. Mam tylko nadzieję, że to tylko słowa – przerysowane, by myśl była wyraźniejsza, a nie czyny. Szkoda jednak, że ks. Tomasz nie odważył się powiedzieć, że to tak jest.

    OdpowiedzUsuń
  7. ~Psycholog-ateista31 października 2011 16:34

    Po raz pierwszy przyszedłem na ten blog i zapewne po raz ostatni. Bo jaj tutaj czytać te nielogiczne wypociny „starego starca”? Podpisałeś swoje zdjęcie „stary starzec” brak tutaj logiki, ale chyba ze starości mózg Ci wyparował. A może niedowartościowanie jest powodem takiego napisu? Wpatrując się w Twoje oczy i w zaciśnięte zęby dostrzegam wnętrze pełne nienawiści do ludzi. Ty jednak musiałeś doznać wiele krzywdy i biednym jesteś człowiekiem.

    OdpowiedzUsuń
  8. No gratuluję trafności spostrzeżeń Psychologu. Bardzo mnie cieszy, że jesteś tu po raz ostatni.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdyby w Tobie była odrobina szczerości, to napisałbyś maila z prośbą o wyjaśnienie. Widać, że zależy Ci tylko na sianiu fermentu. Ty jednak musisz mieć kontakt ze złem… Coraz bardziej się do tego przekonuję. A wypowiedzi potrafisz tak skrzętnie obracać i nimi manipulować, co można było dostrzec na blogu ks. Tomasza. Ciekawe, że Ty zawsze masz problem i Ola z Galacji… Nikt inny. To jest zastanawiające. A może to Twój kolejny nick? Pytanie retoryczne. Wszystkiego mogę się spodziewać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fakt, „stary starzec” logika na poziomie

    OdpowiedzUsuń
  11. To nie ja mam problem, więc nie ma powodu, bym cokolwiek „załatwiał” po cichu – jestem zwolennikiem jawności działań (pomijam czasy podziemia – ale to zupełnie inne czasy), a więc wolę publicznie zadawać pytania i uzyskiwać publiczne odpowiedzi. A co ja bym miał np. zrobić z taką wiedzą, gdyby ks. Tomasz przyznał się, że się zagalopował – przecież to nie chodzi o moją satysfakcję, lecz o wasz odbiór. Charakterystyczny jest tu taki moment, w którym ks. Tomasz zakończył rozmowę cytatem z Marka – myślę, że dobrze zrozumiałem sens tej wypowiedzi. Ja jednak uważałem, że nade wszystko to powinna usłyszeć Ola (bo to ona zwróciła uwagę na ten problem). Czy zwróciłeś uwagę, kiedy ks. Tomasz po raz pierwszy stwierdził, że nadinterpretuję jego słowa? – nawet nie wtedy, gdy odpowiedziałem Studni, lecz dopiero wtedy, wymieniłem swoje imię. Podejrzewam, że ks. Tomasz (zupełnie niesłusznie) boi się, że utraci autorytet wśród was, gdy publicznie się przyzna, że troszkę go pisanie poniosło (bo jeszcze raz podkreślam, iż jestem pewny, że w życiu ks. Tomasz wcale by tak nie postąpił, by taki chłopak rzeczywiście musiał czekać 4 lata – tu nade wszystko chodziło o przejrzystość myśli).A na koniec zwróć uwagę, kto tu się przyplątał – ze Szwajcarii jakiś ateista! To ateistom odpowiada ks. Tomasz taki, jaki był do tej pory – staje się wtedy łatwym ich atakiem! To dlatego tak nagle i niespodziewanie przyłączył się do was (nigdy wcześniej nie było u mnie nikogo ze Szwajcarii). Pomyśl nad tym wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  12. Odszukaj notkę, gdy wprowadzałem to zdjęcie – to Ci się wyjaśni.

    OdpowiedzUsuń
  13. Leszku – w Dzienniczku św.s.Faustyny czytamy;”Pragnę, ażeby kapłani głosili to wielkie Miłosierdzie Moje względem dusz grzesznych. Niech się nie lęka zbliżyć do Mnie grzesznik. Palą Mnie płomienie Miłosierdzia, chcę je wylać na dusze ludzkie” (Dz. 50). Co głosi ks.Tomasz na swoim blogu, to jego sprawa. Czy treści jego notek głoszą wielkie miłosierdzie Boże, że zabraniają przekroczyć próg domu Pana – źródła nieskończonego miłosierdzia, to Jego wybór – odpowiedzialność pasterza, kapłana. Nie ma sensu dyskutować; czy ks. Tomasz więcej owieczek nawrócił, czy więcej zraził do wiary i do Kościoła [Chrystusowego- nie jego ]. Wystarczy, że z jego powodu chociaż jedna owieczka odpadnie ze stadu [owczarni Jezusa], wtedy Jezus zostawi te 99 owieczek „sprawiedliwych’”; a uda się na poszukiwanie tej jednej, odłączonej od stada. A kiedy ją odnajdzie zanim weźmie na ramiona spyta – dlaczego ……….. ? Ks.Tomasz na 4 lata pragnie zamknąć drzwi kościoła [nie wolno im przestąpić progu świątyni], a sam nie zna dnia ani godziny; nie mówiąc już o tym, że nie zna dnia ani godziny owieczek, którym odcina dojście do źródła Bożego miłosierdzia. „córko Moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu Moim. Pragnę, aby święto miłosierdzia było ucieczką i schronieniem dla WSZYSTKICH dusz; a SZCZEGÓLNIE dla BIEDNYCH GRZESZNIKÓW. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego; która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar; w dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; NIECH SIĘ NIE LĘKA zbliżyć do Mnie ŻADNA dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł ani ludzki, ani anielski. < Święto miłosierdzia wyszło z wnętrzności Moich, pragnę, aby uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Nie zazna ludzkość spokoju, dopóki nie zwróci się do Źródła Miłosierdzia Mojego” (Dz. 699)Mówi każdemu: „Większe jest miłosierdzie Moje, aniżeli nędze twoje i świata całego. Kto zmierzył dobroć Moją? Dla ciebie zstąpiłem z nieba na ziemię, dla ciebie pozwoliłem przybić się do krzyża, dla ciebie pozwoliłem otworzyć włócznią Najświętsze Serce Swoje i otworzyłem ci źródło miłosierdzia, przychodź i czerp łaski z tego źródła naczyniem ufności. Uniżonego serca nigdy nie odrzucę, nędza twoja utonęła w przepaści Miłosierdzia Mojego. Czemuż byś miała przeprowadzać ze Mną spór o nędzę twoją. Zrób Mi przyjemność, że Mi oddasz wszystkie swe biedy i całą nędzę, a Ja cię napełnię skarbami łask” (Dz. 1485). Czy ks.Tomasz głosi naukę Jezusa czy uprawia swoja politykę? to już musi każdy sam wyciągnąć wnioski. „……Ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, są zamknięci na łaskę, nie pozwalają jej przeniknąć siebie” (Ch. Peguy).DWIE MIARY……….. ” Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą”?

    OdpowiedzUsuń
  14. > Jakiej Darii??? To ja pytałam o Twój nick i nie mam na> imię żadna Daria. Kolejne przekłamanie. Nowiutka – dlaczego obrażasz Leszka? czy Ty nigdy nie pomyliłaś nicków? czy pomyłka to kłamstwo? a może pomyliły się Tobie pojęcia? czy na tej podstawie mam prawo także Tobie zarzucić kłamstwo? Jest tyle> zakłamania na Twoim blogu, że aż czytać na nie można.Dziwne, że tylko Ty i osoby z towarzystwa wzajemnej adoracji widzą tyle tutaj zakłamania. Leszek – jako autor bloga ma prawo pisać to co czuje i jak postrzega sprawy oraz problemy wspólnoty, do której należy. To jest jego punkt widzenia, a że niezgodny z Twoim punktem widzenia, to jeszcze NIE KŁAMSTWO. Czyżbyś miała patent na racje i prawdę?> Zastanów się nad sobą „katoliku”.Zastanów się nad sobą „katoliczko” czyli vice wersa.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zajfon- należałoby wyjaśnić sobie zasadniczą rzecz; jeśli na blogu pojawia się jakiś problem [zakaz przekroczenia progu przez 4 lata świątyni] to na blogu należy podać wszelkie argumenty za i przeciw. Przede wszystkim należy podkreślić, że świątynia -kościół jest DOMEM BOŻYM a ksiądz jest jedynie zarządcą parafii w imieniu wspólnoty . Czy ma prawo „sługa” szarogęsić się i zabraniać dostępu do wodopoju [źródła Bożego miłosierdzia] owieczkom Pana? czy ma prawo decydować – komu wolno przestąpić próg Domu Bożego czy nie? to powinno być wyjaśnione na blogu, gdzie problem zaistniał. Czy ks.Tomasz nie przekracza swoich kompetencji? czy nie jest tym sługa niegodziwym, któremu Pan odpuszcza grzechy, ale on domaga się zamknięcia furtki na 4 lata do źródła przebaczenia innym? a co przez te 4 lata może się jeszcze wydarzyć? nikt nie wie – także ks. Tomasz. To już nie dotyczy kwestii głosowania na Ruch Palikota – to jest ogólny problem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zajfon>> Gdyby w Tobie była odrobina szczerości, to napisałbyś> maila z prośbą o wyjaśnienie. Tu się mylisz. To Leszek ma na tyle odwagi, że w naszym imieniu domaga się od ks.Tomasza objaśnienia dokładnie swego stanowiska. Bowiem jako kapłan ma być sługą Pana i wskazywać nam drogę do źródła Bożego miłosierdzia, a nie zamykać nam tą furtkę na 4 lata. Jak mamy potem odpowiadać na pytania np. protestantów i świadków Jehowy, że nasi kapłani nakładają na wiernych za duże ciężary ale sami ich nie dźwigają? jak bronić naszej wiary, kiedy księża sami nas zrażają do tej wiary? mamy się poskarżyć Mistrzowi na tych Jego nauczycieli i pasterzy? Widać, że zależy Ci tylko na> sianiu fermentu. Ty jednak musisz mieć kontakt ze złem…zamiast czynić takie zarzuty Leszkowi, byłoby zapewne lepiej żebyś sam uklęknął przed krzyżem na modlitwie i prosił Boga aby nie pozwolił posądzać bliźniego [w tym wypadku Leszka] o kontakty ze złem. Takie posądzenie jest właśnie intencją złego.> Coraz bardziej się do tego przekonuję. na szczęście mamy bardziej słuchać Boga niż ludzi, więc Twoje przekonania nie stanowią jedynie Twój punkt widzenia, a nie są wyrocznią. A wypowiedzi> potrafisz tak skrzętnie obracać i nimi manipulować, co> można było dostrzec na blogu ks. Tomasza. Ciekawe, że Ty> zawsze masz problem i Ola z Galacji… Nikt inny. To dopiero się okaże, czy tylko Leszek i Ola z Galacji ma problem. To dopiero się okaże; dopiero po owocach się dowiemy jakie były skutki takiego nauczania ks.Tomasza. To jest> zastanawiające. A może to Twój kolejny nick? Pytanie> retoryczne. Wszystkiego mogę się spodziewać.To nie istotne -czego Ty możesz się spodziewać. Ważne jest jak oceni to Pan i Mistrz. On zna serce Leszka zaś Ty oceniasz powierzchownie. Moje zdanie przeciwko Twemu =Leszek jest szczerym, odważnym i prawdziwie kochającym Boga katolikiem, a przy tym wspaniałym przyjacielem blogowym. Niech więc Pan nas rozsądzi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Psycholog -ateista; zastanawia mnie ; co ma ateista do katolików polemiki > szuka logiki ? a może guza? trafili się mędrcy i uczeni; jak się nie ma argumentów do dyskusji to szuka się logiki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Polecenei Jezusa wydane św.s.Faustynie;”Napisz to: ” Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król MIŁOSIERDZIA……”"Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy Pan jest dobry dla wszystkich i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła” Ps. 145,8-9Jeżeli oczekujesz od Boga upomnienia się o sprawiedliwość wobec każdego człowieka, musisz przyjąć także sprawiedliwy wyrok za własne i niejednokrotnie grzeszne życie.Każdy człowiek jest grzeszny mniej lub więcej, ale grzeszy i NIGDY sam nie da sobie rady z grzechem. Bóg doskonale to wie i daje łaskę, jaką ma być ucieczka przed potępieniem wiecznym, jest nią Miłosierdzie Boże.MIŁOSIERDZIE PRZED SPRAWIEDLIWOŚCIĄ (J 8, 1-12)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wasylko, bardzo Ci dziękuję za tak duży wysiłek, by to wszystko uświadomić Nowiutkiej i Zajfonowi. Niestety oni z tego nie skorzystają – to są nieodrodne dzieci ks. Tomasza, w niego zapatrzone i na nim się wzorujące, a więc nastawione jedynie i wyłącznie na nadawanie. Obawiam się więc, że w ogóle tego nie przeczytają (obym się mylił)

    OdpowiedzUsuń
  20. Leszku – czy osoby, z którymi podjęłam dyskusję coś zrozumieją czy nie – z moich wypowiedzi; to już ich sprawa. Podobnie, jak jest ich sprawą w kogo są zapatrzeni i na kim się wzorują. Wyraziłam swoje zdanie. Z całym szacunkiem dla ks.Tomasza uważam, że póki ks.Tomasz na swoim blogu będzie nieprecyzyjnie wyrażał swoje myśli i poglądy, póty będą tam kłótnie wynikające z nieporozumień. Jednak to nie mój problem. Obracam się w otoczeniu wspaniałych kapłanów; nadają na tych samych falach, na których ja odbieram; mam więc za co dziękować Bogu. Nie zraża mnie to, że jakieś osoby są;> nastawione jedynie i wyłącznie na nadawanie.miałam już wiele do czynienia ze świadkami Jehowy, którzy także nastawieni są wyłącznie na nadawanie [nauczanie]. Zatem żadna to dla mnie nowość. Napisałam tylko to, co dyktowało mi sumienie, zatem nie ma za co dziękować.;pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości,albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście,gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówiąkłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielkajest wasza nagroda w niebie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dzięki Reniu za te słowa – to dla tych słów warto było…

    OdpowiedzUsuń
  23. Przeczytłam te wszystkie komentarze i jestem zdziwiona, że to piszą katolicy. Wstyd !!!!! Kościół to nie prywatny folwark i każdy ma prawo do niego wejść, a tym bardziej taki, który pragnie się nawrócić. Jezus przyszedł do grzeszników i szukał tej jednej jedynej zagubionej. Zastanówcie się co piszecie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Sprawdziłem, ale nie widziałem, byś się wpisała ks. Tomaszowi – nie bardzo więc wiem, dlaczego to mnie ma być wstyd i dlaczego to ja mam się zastanawiać?

    OdpowiedzUsuń
  25. P. Leszku nie chodziło mi o Pana przykro mi , że Pan odebrał to do siebie:(

    OdpowiedzUsuń
  26. No to dobrze, że wszystko się wyjaśniło – a tam rzeczywiście lepiej nie zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  27. malgosu@poczta.onet.pl3 listopada 2011 18:32

    W zupełności się zgadzam z Wasylą, ze problem jest ogólny i poważny. Pozostaje tylko kwestia w jaki sposób podchodzi się do jego rozwiązania.Leszek uznał, że 4 lata bez sakramentów to błąd. Ja też tak myślę. Ale w trakcie dyskusji okazuje się, że nie należy tego rozumieć dosłownie i stosować sztywno do każdego przypadku. Wyjaśnienie podane przez ks. Wojciecha to tłumaczy i podpisuje się pod nim ks. Tomasz. Więc uznajmy Zaifonie, że w końcu zrozumieliśmy się w wyniku wymiany zdań i nie budujmy murów szatanowi na pociechę.

    OdpowiedzUsuń
  28. malgosu@poczta.onet.pl3 listopada 2011 18:38

    to jest żałosne Zaifonie i Psychologu -ateisto, ze na takie spostrzeżenia was stać zamiast argumentów. Brak argumentów a zamiast tego obelgi to pewnie jakiś objaw uszkodzenia mózgu -jak sądzicie? pewnie lasowanie?

    OdpowiedzUsuń
  29. Biedni w tym wszystkim jesteście. Wszyscy bez wyjątku potraficie tylko obgadywac. A tyle w was jadu ile kamieni w morzu. Piękna sekta zebrała się na tym blogu. Gratuluje Lechu. Powinni cię zwać guru.

    OdpowiedzUsuń
  30. Biedni w tym wszystkim jesteście. Wszyscy bez wyjątku potraficie tylko obgadywac. A tyle w was jadu ile kamieni w morzu. Piękna sekta zebrała się na tym blogu. Gratuluje Lechu. Powinni cię zwać guru.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ostatnio z Renia rozmawiałam i słowa te są obroną ks. Tomasza a skierowane przeciwko Tobie. Troszkę inteligencji.

    OdpowiedzUsuń
  32. Niestety, aż tak dobrze nie jest – po tym, jak ks. Tomasz odwołał się do cytatu z Marka, też tak myślałem, że aczkolwiek nie chce tego powiedzieć wprost, to jednak wycofał się z tak sztywnego stanowiska. Jednak po tym, jak odpowiedziałem Nowiutkiej, kim jestem, nagle się okazało, że „nadinterpretuję” jego słowa. Niestety mowa ks. Tomasza nie jest „tak”-”tak”, „nie”-”nie” – tyle było wolt w jego słowach, że żadnych nie da się uznać za ostateczne. Przypuszczam, że najbliższe prawdy są słowa z początku dyskusji „Dla tych ludzi te cztery lata powinny być czasem prawdziwej pokuty” – ksiądz chciałby zaopiekować się takim chłopakiem, ale jednak bez dopuszczenia do sakramentów. Poświadcza to inne zdanie „Każdy ksiądz, który dostrzeże zagubienie człowieka nie powie PRZYJDŹ ZA 4 LATA, ale będzie go prowadził przez te lata, aby nie zagubił się całkowicie.” i chwilę dalej „Sakramenty to perły. Ta „świnia” najpierw musi powrócić do człowieczeństwa i wtenczas przystępować do sakramentów.” Innymi słowy podejście księdza jest takie, że to on doprowadzi tego chłopaka do człowieczeństwa i gdy to się stanie, to z nagrodę dopuści go do bezpośredniego obcowania z Jezusem.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ks. Tomaszowi nikt nie urąga i nikt go nie prześladuje, ani nikt nie mówi kłamliwie – Twój komentarz jest kompletnie nielogiczny.

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeśli znajdziesz we mnie choćby kropelkę jadu, to ją pokaż! Wygląda na to, że innym przypisujesz to, co sam uwielbiasz – uwielbiasz obgadywać!

    OdpowiedzUsuń
  35. After – odnoszę wrażenie, że czytasz i nic nie rozumiesz. To nie o obgadywanie się rozchodzi, lecz o wyjaśnienie problemu. Podejdźmy do tego bezosobowo; a pozostanie nam pytanie; „kto powinien, a kto nie powinien przekraczać progu kościoła” lub inaczej; „komu WOLNO przestąpić próg kościoła, a komu NIE WOLNO”?I KOMU WOLNO O TYM DECYDOWAĆ? Niektórzy tutaj dyskutujący idą dalej; komu wolno korzystać z sakramentów, a komu nie wolno? kto ma prawo wystawić zaocznie zakaz przystąpienia do sakramentu na 4 lata ? Proszę, skoncentruj się na problemie, a nie na osobach, wtedy nie będzie posądzenia o obgadywanie. Zrozumiesz wówczas intencje komentujących. Posądzenie o obgadywanie to także grzech. Jest problem i każdy przedstawia jak go widzi bez osobistych animozji i uprzedzeń. Dla wspólnego dobra potrzebne jest wyjaśnienie sprawy, byśmy mogli jednoznacznie ustalić kierunek podążania za Jezusem. Nie ważne KTO to powiedział. Ważne CO powiedział i czy jest to odcinanie drogi do źródła miłosierdzia Bożego? czy może nakładanie wora pokutnego na 4 lata, a dopiero potem otwarcie furtki do sakramentów? Rodzi się dalsze pytanie; co się stanie z delikwentem jeśli nie wytrwa przez 4 lata w worze pokutnym bez wsparcia Mistrza i bez soków [sakramentów] spływających z Jego łaski? co się stanie, jeśli Pan wezwie go do siebie przed ukończeniem tych 4 lat? czy wolno nam odkładać pojednanie z Bogiem „na jutro”? wszak nie znamy dnia ani godziny? To jest konkretny problem, a nie obgadywanie, bo co by nam dało czepianie się kogoś?

    OdpowiedzUsuń
  36. J.W. czyżby? czy Renia potrzebuje adwokata? dlaczego wypowiadasz się w Jej imieniu? > Ostatnio z Renia rozmawiałam i słowa te są obroną ks.> Tomasza a skierowane przeciwko Tobie. Troszkę> inteligencji.Czyżby? cytat zamieszczony tutaj przez Renię, to słowa Jezusa skierowane do każdego komu ludzie urągają. Czy tymi słowami nie urągasz Leszkowi czepiając się jego inteligencji? Doprawdy, czy potrzeba wiele inteligencji, aby zrozumieć słowa Jezusa? A może pomyślisz – dlaczego Renia ten cytat zamieściła na blogu Leszka, a nie na blogu ks.Tomasza? czy tymi słowami tutaj chce pocieszać ks.Tomasza, który rzekomo tu nie zagląda, czy może chce pocieszyć Leszka? To jest dar serca Reni więc nie manipuluj nim.

    OdpowiedzUsuń
  37. Oj, coś ciekawego mnie ominęło? Uważa Leszku, bo czeka Ciebie los Bonieckiego

    OdpowiedzUsuń
  38. Oj, coś ciekawego mnie ominęło? Uważaj Leszku, bo czeka Ciebie los Bonieckiego :) Poprzednio wkleiłem w złym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  39. „Ja jestem krzewem winnym, wy latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ BEZE MNIE NIC NIE MOŻECIE UCZYNIĆ. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami”.Czy ten kto zakazuje grzesznikowi przestąpić próg kościoła i kto uniemożliwia grzesznikowi wszczepić się w krzew winny – czy to jest uczeń Pana ? Kiedy Jezus mówi do grzesznika; „Pragnę, ażeby kapłani głosili to wielkie Miłosierdzie Mojewzględem dusz grzesznych.Niech się nie lęka zbliżać do Mnie grzesznik….” „[Niech pokładają] nadzieję w miłosierdziu Moim najwięksi grzesznicy. ONI MAJĄ PRAWO PRZED INNYMI do ufności w przepaść miłosierdzia Mojego….” „Choćby dusza była jak trup rozkładająca sięi choćby po ludzku już nie było wskrzeszeniai wszystko już stracone.Nie tak jest po Bożemu.Cud Miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni….”

    OdpowiedzUsuń
  40. Właśnie ksiądz Tomasz był taki miły, że odciął mi możliwość komentowania swego bloga. I słusznie, albowiem następny komentarz, który miałem wstawić nie byłby taki milutki jak ten od którego zacząłem. Strasznie Ci księża są momentami przewidywalni. Potrafię przewidzieć i napisać kilka odpowiedzi naprzód. I pomyśleć, że gdy nalegałem, aby wprowadził ksiądz Tomasz na swoim blogu cenzurę, logowanie i blokadę, to ksiądz Tomasz twierdził, że nigdy tego nie uczyni. Coś ta wieczność w wykonaniu księdza krótko trwa. I tak mą wolę wypełnił :) Jeśli jednak jakikolwiek ksiądz, albo nawet nie ksiądz tylko ktokolwiek, sądzi, że pozwolę „bezkarnie” pisywać, że 90% gwałconych kobiet jest winna popełnionego na niej gwałtu, to się grubo myli.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ty zacietrzewiony człowieku możesz sobie tylko palcem w bucie pomajtać, a nie panoszyć się na czyiś blogach. Zwolennik antykoncepcji, powichrowany psychicznie facet.

    OdpowiedzUsuń
  42. To może ją o to zapytaj, zobaczymy co ci powie, choć rzadko na blogu leszka pisze.

    OdpowiedzUsuń
  43. J.W./ AFTER/ DARIO >> To może ją o to zapytaj, zobaczymy co ci powie, choćdziękuję za radę; nie mam takiej potrzeby pytać Renię. Nie zobaczymy, a właściwie to Ty nigdy nie zobaczysz i nigdy nie dowiesz się – co mi powie. Zostaw w spokoju dziewczynę. Renia zamieściła tutaj tylko cytat z Ewangelii, a Ty dorabiasz do tego ideologię. > rzadko na blogu leszka pisze.Proszę, nie manipuluj ludźmi i nie wciągaj Reni w ten sztucznie wywołany konflikt. Naprawdę, nie wiem czemu on ma służyć? O co w tym wszystkim się rozchodzi? Co i komu chcesz udowodnić?

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja zacietrzewiony? Ciekaw jestem tylko jednego: czy masz córkę? czy jak córkę zgwałcą, to rozgrzeszysz gwałciciela słowami: no cóż córka go sprowokowała. A może pobiegniesz do księdza Tomasza z podziękowaniami, że gwałciciel udzielił Twej córce odpowiedniej nauczki? Na czerwono polakierowała paznokcie, a ksiądz Natanek stanowczo zabronił. Wiktymolodzy się znaleźli z Bożej Łaski.

    OdpowiedzUsuń
  45. A kto pisze o rozgrzeszeniu gwałciciela manipulancie? Może przeczytasz na blogu świadectwo dziewczyny, która została zgwałcona zanim kolejne słowa przeinaczysz. Typowy LEKUŚ.

    OdpowiedzUsuń
  46. Po pierwsze jaka Daria? Wy jesteście jacyś chorzy. Po drugie poproszę Renie o wyjaśnienie na tym blogu swojego komentarza. Jejciu jakie chore towarzystwo każdemu przypisujecie komentarze. Szok.

    OdpowiedzUsuń
  47. Dziewczyno – przeginasz. Dziś podpisywałaś się „j.w.” z dwóch różnych adresów IP – ze stacjonarnego i z mobilnego (z ery). Wczoraj z ery również podpisywałaś „j.w.”, ale oprócz tego podpisywałaś się „After” (z tego samego adresu IP). Z kolei z tego samego adresu IP, co dziś na stacjonarnym jako „j.w.” w ostatnim dniu października podpisywałaś się jako ‚nowiutka”, a dziś dodatkowo jako „Karina”. Tak więc zmieniasz nicki, jak rękawiczki (innymi słowy kłamiesz, ile wlezie). A jeśli zważyć, że tu powołujesz się na rozmowę z Renią, to nie możesz być nikim innym, jak właśnie Darią (sprawdziłem na blogu Reni, kto mnie wtedy tak atakował – jednak dobrze pamiętałem Twoje imię). A więc proszę przestań tu już wszystkich obrażać i przestań zachowywać się, jak śmierdzący tchórz.

    OdpowiedzUsuń
  48. j.w. dlaczego mi ubliżasz, że jestem „chora”? bo piszę prawdę?? > Po pierwsze jaka Daria? Wy jesteście jacyś chorzy. jeśli nie jesteś Darią to skąd wiesz, że Renia zamieściła tutaj swój komentarz w obronie ks.Tomasza? napisałaś, że rozmawiałaś z Renią, a z nią rozmawiała Daria mając pretensje, dlaczego wpisuje się u Leszka. Otóż dla Twojej wiadomości; Renia zostawiła tutaj swój jeden komentarz ponieważ Leszek podtrzymuje jej blog swoimi komentarzami. Ile razy Ty się wpisałaś na blogu Reni? nie ma tam ani nicku AFER ani j.w. Zasady blogowania są takie, że blogujący wymieniają się na blogach wpisami. Jeśli Renia nie będzie pisać u Leszka, to Leszek nie będzie pisał na jej blogu. Kto podtrzymuje na blogu Reni dyskusję? Czy na blogu Reni choć raz wpisał się ks.Tomasz? NIE ! Dlaczego dyktujesz Reni gdzie jej wolno zostawić komentarz a gdzie nie? jaki masz w tym interes? > drugie poproszę Renie o wyjaśnienie na tym blogu swojego> komentarza. nie musisz nakłaniać Reni, aby na tym blogu wyjaśniła powód zamieszczenia tego komentarza, bo zmusiłabyś ją do kłamstwa, gdyż ja mam czarno na białym dowód. Nie będę jednak zaspakajać Twojej ciekawości i chorej ambicji. Chcesz manipulować Renią byle tylko dowieść swej racji. Już dosyć nerwów miała przez Ciebie Renia. Chcesz jej nadal truć? Jesteś nieobliczalna. Renia ma prawo bywać na blogach na jakich chce i mieć przyjaciół jakich chce. Tobie nic do tego. Zasada jest prosta; nie będzie Renia wpisywać się na blogu Leszka, to Leszek nie będzie pisał na jej blogu. Nie będzie zamieszczać komentarza na moim blogu, to ja nie będę pisać na jej.A Twoje manipulacje na nic tu się zdają. I kto tu jest „CHORY Z ZAZDROŚCI „?????

    OdpowiedzUsuń
  49. Izuru – jeśli ksiądz pisze, że;” 90% gwałconych kobiet jest winna popełnionego na niej gwałtu”,to według takiego rozumowania można byłoby również powiedzieć, że męczeńska śmierć Jezusa to w 90% Jego wina, bo po co prowokował faryzeuszy i kapłanów? Może, gdyby gwałtu dokonano na księdzu, to może wtedy miałby inny pogląd na te sprawy i wówczas gdzie indziej doszukiwałby się winnych. Zło jest złem; gwałt jest gwałtem, a usprawiedliwianie zła jest grzechem. Ksiądz powinien o tym wiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  50. Ależ Lekusiu – bez przesady!

    OdpowiedzUsuń
  51. Sama z nim co najmniej kilka osób, które głosowały na Ruch Palikota – i JUŻ tego żałują, zniesmaczone jego działaniami (warto zauważyć, że sam Palikot w kampanii pokazywał światu raczej tę „łagodniejszą” twarz, wyjąwszy te dwie prostacko antyklerykalne reklamy: jedną z tym duchownym, liczącym pieniądze, a drugą „jeśli nie będzie Palikota – będzie sześć lekcji religii w szkole!” – to było ordynarne kłamstwo, za które Palikot powinien przeprosić…). I co? Czy popełniły zbrodnię zasługującą na aż czteroletnią pokutę?

    OdpowiedzUsuń
  52. Argumentacja jest taka, że skoro dali na 4 lata komuś prawo o decydowaniu w jego imieniu, to póki ci ludzie będą posiadali to prawo, to jakikolwiek żal nie będzie miał żadnego znaczenia, bo przez te 4 lata nie da się cofnąć skutków tego głosu. A w dyskusji, jaką księża prowadzili między sobą już po tym, jak mnie tam ks. Tomasz przestał wpuszczać, wynikało, że wiek głosującego też nie ma żadnego znaczenia (nieważne, czy 18-latek, czy 70-latek) – w moim przekonaniu wiek nie ma nic do tego, czy ktoś jest winny, czy nie; ma jednak, jeśli chodzi o przyjętą odpowiedzialność.

    OdpowiedzUsuń
  53. Leszku, od roku dręczy mnie pytanie, czy przypadkiem cały ten ksiądz Tomasz nie jest z Bractwa Św. Piusa XCzy wiesz jak to sprawdzić?

    OdpowiedzUsuń
  54. Nie mam zielonego pojęcia.

    OdpowiedzUsuń
  55. Lekusiu – a po co Ci to sprawdzać? to jest blog księdza i to on będzie odpowiadał przed Bogiem za skutki i owoce głoszenia takich nauk. On wypełnia swoje powołanie tak, jak potrafi i głosi kazania wedle swoich przemyśleń. Ty masz wolną wolę i rozum aby wedle swego „powołania” z tych kazań, które słyszysz, oddzielać ziarno od plew. „Osobiste wycieczki” [ad persona] nie są wskazane; istotna jest treść [problem, zagadnienie] i na tym powinniśmy się skupić. Ksiądz Tomasz jest z Warszawy, a tam wierni maja możliwość korzystania z wielu kościołów. Problem mają katolicy ze wsi, gdy nie mają wyboru i muszą chodzić do kościoła, gdzie „urzęduje” znienawidzony ksiądz, dlatego niektórzy byli tak zdesperowani, że chcieli proboszcza wywieź na taczce.

    OdpowiedzUsuń
  56. Problem jest taki, że generalnie tam dyskutując, możemy psuć wizerunek naszego kościoła. Księża tamci pod wpływem naszych argumentów zaczynają bredzić, a inni czytając te brednie wyciągają wnioski po adresem całego Kościoła.

    OdpowiedzUsuń
  57. Popieram Twoje zdanie – w każdym słowie.

    OdpowiedzUsuń
  58. ks.Tomasz to matacz. W google można wiele złego o nim poczytać. Jednym z ciekawych wpisów znalazlem na //kretowisko.tk/falszywi-prorocy

    OdpowiedzUsuń
  59. Przeczytałem tamtą wypowiedź. Odnoszę wrażenie, że Karolina tak bardzo próbuje wyprzeć z siebie, że również tacy są księża, iż za wszelką cenę szuka czegoś, co by potwierdziło, iż ks. Tomasz nim nie jest. Nie bardzo rozumiem, o co chodzi z tą moją generacją (nie zamierzam prowadzić śledztwa), ale domyślam się, że chodzi o jakieś kompromitujące wpisy. Nawet jeśli takowe są, to bardziej podejrzewam to, że ktoś wkręca ks. Tomasza, niż że to jest ks. Tomasz. Ponieważ ks. Tomasz wywołuje silne emocje, to nie wątpię w to, że nie brakuje osób, które chcą się jakoś na nim odegrać.Zarówno ks. Tomasz, jak i ks. Adam to są prawdziwi księża – ks. Tomasz jest księdzem z Warszawy, a ks. Adam jest Rektorem WSD we Wrocławiu.W moim przekonaniu ks. Tomasz jest bardzo dobrym księdzem, prawdziwie zaangażowanym, kochającym tę młodzież, dla której działa, całkowicie jej oddanym. Problem tylko w tym, że został ukształtowany w postawie NAD – po prostu nie potrafi przyjąć postawy równości i wszystko co złe w jego działaniu, płynie właśnie z tej postawy. W ogóle ks. Tomasz jest jakby nie z tych czasów – jego recepta jest prosta: skoro po Vaticanum II pojawiły się w Kościele wielkie problemy, to należy wrócić do tego, co było – nade wszystko księża powinni sprawować swoją posługę tak, jak dawni kapłani. A to akurat doskonale się sprawdza z tą młodzieżą, która wokół ks. Tomasza się skupia. Gorzej, jak pojawia się ktoś, do kogo takie schematy nie pasują (tak, jak opisywana przez Karolinę dziewczyna).

    OdpowiedzUsuń
  60. Owa Karolina studiowała teologię na UKSW i została z niej skreślona (nie będę opisywała powodów, bo nie godzi). Została ateistką i atakowała wszystkich księży w internecie i wymyślała niestworzone rzeczy (najbardziej szkalowała księży na uczelni. Pozostawiając linki do jej strony internetowej (która została usunięta dzięki ingerencji rektora UKSW) wyświadczaliście jej ogromną przysługę. To tak tylko do wiadomości! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  61. Ten link, który podał Galon, jest już nieaktywny – nie jestem więc w stanie przypomnieć sobie, o co chodziło. W każdym razie nie bardzo rozumiem Twojej pretensje – pisałem przecież wyraźnie, iż odnoszę wrażenie, że ktoś wkręca ks. Tomasza. Obawiam się, że ks. Tomasz poprzed swoją postawę NAD więcej szkodzi, niż pomaga, ale jednoznacznie opowiedziałem się przeciw oczernianiu ks. Tomasza.

    OdpowiedzUsuń
  62. Ja tylko wypowiedziałam się na temat tej osoby, bo znana mi jest cała sytuacja. A ks. Tomasza nie znam. Więc dlaczego zaraz taki atak? Bałabym się stwierdzić czy ktoś szkodzi czy nie bez ukończenia teologii i dobrej znajomości nauki Kościoła. Ale widocznie wiesz wszystko lepiej. Nie trudź się, nie wrócę tutaj – skoro tak reagujesz. Widzę, że masz jakiś problem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  63. Lusiu, napisałaś Pozostawiając linki do jej strony internetowej (która została usunięta dzięki ingerencji rektora UKSW) wyświadczaliście jej ogromną przysługę., a więc to Ty miałaś do mnie pretensje. Zwróciłem więc Twoją uwagę, że aczkolwiek nie usuwałem wpisu Galona (bo nie mam zwyczaju usuwać czyichkolwiek komentarzy), to jednak sam skomentowałem te „rewelacje”, do których odsyłał Galon – a więc Twój zarzut, że wsparłem Karolinę jest po prostu niesprawiedliwy.

    Natomiast obawiam się, że ukończenie teologii tym bardziej by mnie utwierdzało, iż żaden kapłan nie jest w stanie zastąpić Jezusa – prawdziwą moc czerpiemy z sakramentów, a nie z opieki kapłana; kapłan, który nie pozwala chłopakowi przez 4 lata przystępować do komunii, ba – nie pozwala nawet przekroczyć progu świątyni (!), sam próbuje zająć miejsce Jezusa, a to jest skrajnie nieodpowiedzialne i wręcz niedopuszczalne!

    OdpowiedzUsuń