środa, 14 kwietnia 2010

Darujcie sobie

„Darujcie sobie komentarze, że … każde ich zachowanie to dbanie o swój wizerunek medialny” – a ja sobie nie daruję. Tym nade wszystko różnił się Lech Kaczyński od Donalda Tuska, że ten pierwszy zawsze mówił to, co myślał, a drugi nie mówił nic, póki nie znał sondaży i nie wiedział, jaka wypowiedź przysporzy mu większą liczbę zwolenników. Myślę, że ta straszna katastrofa nade wszystko miała nam uzmysłowić, że to są dwie zupełnie różne szkoły uprawiania polityki i że zarówno dla nas, jak i dla całej Europy to ostatni dzwonek, by przywrócić poszanowanie dla tej pierwszej szkoły. Jeszcze raz podkreślam – to jest potrzebne Europie, a nie tylko Polsce! Bez tej nauki Europa zginie.
To dlatego Bóg dopuścił do tej tragedii i to w takich okolicznościach - w Katyniu, na chwilę przed uroczystościami, z tak wieloma osobami na pokładzie, które całe swoje życie poświęciły służbie (a nie kreowaniu własnego wizerunku)

Wczoraj największe wrażenie zrobiła na mnie Monika Olejnik, która prowadząc „Kropkę nad i” zaczęła płakać – ona też miała swój udział w urabianiu gęby Prezydentowi, a teraz widzi, jaką tym wyrządzała mu krzywdę…


A tak a propos urabiania gęby – dziś syn doniósł mi, że Aleksander Kwaśniewski był raptem 3 cm wyższy od Lecha Kaczyńskiego – a jednak tylko o Kaczyńskim mówiło się kurdupel…

(widzisz Kamisiu tym jednym „Darujcie sobie..” sprowokowałaś mnie, bym napisał notkę)

36 komentarzy:

  1. Leszku – jakże tu milczeć i darować sobie komentarze, kiedy tego nieszczęścia nie można pomieścić w sercu. Leszku – WSTYD i HAŃBĘ naszemu narodowi przynoszą warchoły i krzykacze, którzy byle pretekst wykorzystają do „liberum veto” i do protestów; teraz znowu ośmieszają naród swymi protestami w Krakowie, bo znowu chcieliby mieć decydujący głos nawet w sprawie pochówku; Boże – mnie już opadają ręce; nie wystarczyła ta tragedia wielu ludzi; widać potrzeba jeszcze większego wstrząsu dla opamiętania tych egocentryków i wichrzycieli. Jeśli my sobie darujemy, to pewnie wówczas Bóg wkroczy do działania, bo nawet cierpliwość Boża może mieć granice. Co za naród ??????

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ Basiu Kamisi chodziło o co innego – jej zdaniem wszyscy politycy teraz szczerze przeżywają tragedię i niczego nie czynią na pokaz – jak sądzę Kamisia ma rację w stosunku do zdecydowanej większości polityków. Jedyna różnica między nami jest tylko taka, że ja uważam, iż właśnie o problemie tworzenia wizerunku medialnego należy mówić, bo to jest istotą tej lekcji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, jedyna słuszna opcja? Owszem, o Kwaśniewskim nikt „kurdupel” nie mówił – najwyżej „esbecki agent”, „pijak”, „sowiecki sługus” itp. A pani Jaruga-Nowacka to gęby dorobionej nie miała? A p. Gosiewski? A inni politycy? A prezydentowa „czarownica”? Zależy w którą stronę spojrzysz inną gębę zobaczysz. Oczywiście masz rację, że to co mówiono o prezydencie było wielokroć paskudnym dorabianiem gęby, ale coś mi się zdaję, że także zaczynasz już szukać wśród ofiar „prawdziwszych” Polaków Niech to Bóg rozsądza.Ja wolę poczekać co czas przyniesie i czy politycy jakąś lekcję z tego wyciągną, niż teraz szukać „gęby” u Tuska.Sondaże powiadasz? Sondaże to każdy może mieć takie jakie chce, wystarczy wiedzieć jak i kogo pytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ps. Zazdroszczę takiej pewności, co do Bożych zamysłów

    OdpowiedzUsuń
  5. Barbaro – wolisz poczekać co „czas pokaże” ; obyś nie obudziła się „z ręką w nocniku „; czekajmy …na co ?????? na mannę z nieba ? na kolejny wstrząs – może będzie potworniejszy ? na co liczysz – na cud ? kto tego cudu dokona ? agnostyk ? ateista ? znasz przysłowie ‚mądry Polak po szkodzie”, a ja myślę, że „Polak nowe przysłowie sobie kupi, że PRZED i PO szkodzie głupi”. Daremne znaki i wstrząsy, bo przecież zarówno agnostycy i ateiści w te znaki nie wierzą. Oni je wykorzystują do własnych celów.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja Czekam i będę Czekać i cały czas będę się modlić za Polskę. Będę czekać, że ludzie zechcą wyciągnąć wnioski z tej tragedii i zniechęcą się do osądzania, że przestaną się żreć tak zajadle, że zechcą szukać tego co łączy, zechcą szukać wspólnego języka z Rosjanami, Niemcami…nie będę się wpatrywać w złośliwe komentarze na forum, które ranią mi serce, będę sobie mówić Boże ufam, ze wyciągniesz z naszych skostniałych mózgów i kamiennych serc to co dobre, co drzemie tam ukryte, nierozkwitłe. Po to jest każde nieszczęście w naszym życiu by kruszyło ten kamień myśli i serca.I tu Leszek ma rację. Pan Bóg jest miłosierny tak bardzo, że nie zostawi nas naszej własnej nędzy dopóki Go będziemy prosić o zmiłowanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu -patrzysz a krzykaczy…tak, są…nie masz Żadnego wpływu na ten wrzask, Żadnego. Oczywiście masz prawo wyrazić swoje zdanie. Tak -i to niczego nie zmieni jeśli chodzi o krzykaczy. Jako osoba wierząca możesz się modlić by ten wrzask ustał i nastał czas budowania tego co dobre. I to może Zmienić wiele. Jak widzisz nie jesteśmy bezsilni.Tylko albo wierzymy, modlimy się, ofiarujemy w tej intencji jakieś wyrzeczenia albo narzekamy. Zawsze mamy jakiś wybór -prawda?

    OdpowiedzUsuń
  8. No tak Moherku – Lech Kaczyński także miał ongiś wybór; albo zająć się rodziną i troską o właśnie narodzoną córkę albo działać na rzecz wolności kraju ; poświęcił rodzinę dla kraju z jakim narażeniem życia ? czy nie mamy wobec niego żadnego długu do spłacenia ? czy nie powinniśmy teraz za wszelką cenę wspierać jego córkę i bronić jej prawa do spokojnej żałoby by jej nie zakłócali wichrzyciele ? ludzie obudźcie się wreszcie – na czym polega wasza żałoba po prezydencie – może nadeszła chwila aby dać wyraz swemu patriotyzmowi i spłacić dług wobec tego człowieka ? na co chcecie czekać – na jeszcze większy wstrząs dla opamiętania ; „módl się i pracuj „, a nie czekaj na mannę z nieba. „Spontaniczny” protest przeciwko pochowaniu pary prezydenckiej na Wawelu w KRK organizowali M. Sławiński dyr. biura Róży Thun [Żydówka - nie jestem antysemitą] oraz T. Bobrowski radny PO „. Zatem to już ruszyła kampania wyborcza. A wy czekajcie na mannę z nieba. Pewnie Pan Bóg za was wszystko załatwi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Moherku >> A ja Czekam i będę Czekać i cały czas będę się modlićto czekaj a inni będą za Ciebie nadstawiać karku, jak to kiedyś uczynił L.Kaczyński. Super postawa – godna chrześcijanina. > Polskę. Będę czekać, że ludzie zechcą wyciągnąć wnioski z> tej tragedii i zniechęcą się do osądzania, że przestaną> się żreć tak zajadle, że zechcą szukać tego co łączy,będziesz czekać na cud, tyle że ateiści i agnostycy w cuda nie wierzą więc wezmą sprawę w swoje ręce; > zechcą szukać wspólnego języka z Rosjanami, Niemcami…nie> będę się wpatrywać w złośliwe komentarze na forum, które> ranią mi serce, będę sobie mówić Boże ufam, ze wyciągniesz> z naszych skostniałych mózgów i kamiennych serc to co> dobre, co drzemie tam ukryte, nierozkwitłe. Po to jest> każde nieszczęście w naszym życiu by kruszyło ten kamień> myśli i serca.W nierealny wierzysz świat – świat którego nie ma ; gwiazdki z nieba nie dostaniesz i zapłaczesz nie raz. Jeśli nie przeciwstawimy się złu to nas ono pożre. Potem już będzie za późno na walkę ze złem bo będziemy zbyt słabi i zbyt rozproszeni; Moherku – czy nie zauważasz, że ta tragedia niewiele ludzi nauczyła ? potrzeba silniejszego wstrząsu – większej tragedii aby się opamiętali ? > I tu Leszek ma rację. Pan Bóg jest miłosierny tak bardzo,> że nie zostawi nas naszej własnej nędzy dopóki Go będziemy> prosić o zmiłowanie.Tak – rozumiem – Pan Bóg ma za nas odwalić robotę, a my będziemy się tylko modlić; Moherku – to nie jest RAJ to jest ZIEMIA i Pan Bóg powiedział „czyńcie sobie ziemię poddaną” czyli pracujcie, a nie czekajcie aż JA za was wszystko załatwię ; MÓDL SIĘ ALE I DZIAŁAJ ; chyba że chcesz żerować na tym, co inni zdziałają;

    OdpowiedzUsuń
  10. ~kamila vel. kamisia14 kwietnia 2010 17:40

    Leszku- nie sądźcie, żebyście nie byli sądzeni. Wystarczy, że oni mają własne sumienia. Jeśli my tak teraz potrafimy traktować polityków i dziennikarzy, których sumienie może własnie zżera od środka, to ja dziękuję za taką solidarność. Z przyjaciółmi łatwo się bratać…

    OdpowiedzUsuń
  11. wszystko wskazuje Basiu na to , że szykuję się do żerowania

    OdpowiedzUsuń
  12. Kamisiu, a niby gdzie ja osądzam? Czy wtedy, gdy piszę, że największe poprzedniego dnia wrażenie wywarła na mnie Monika Olejnik, gdy mówiła o tym, jak sama się przykładała do krzywdzenia Lecha Kaczyńskiego, a mówiąc o tym nie była w stanie powstrzymać łez. Nie przepraszała, ale dla mnie nie musiała – widziałem dziennikarkę, która szczerze żałowała tego, co robiła wcześniej. Czy opisując to, ją osądzam? – w tym potocznym znaczeniu nie osądzam. Jeśli osądzam, to właśnie pokazuję jak pozytywna przemiana w niej nastąpiła – nie widzę więc powodu, byś przychodziła do mnie właśnie z takimi słowami.Natomiast podtrzymuję to, że właśnie to wydarzenie ma całej Europie pokazać, że uprawianie polityki w oparciu o sondaże, to ślepa uliczka, z której trzeba koniecznie zawrócić!Czy to wg Ciebie jest osądzaniem? Kamisiu, co ty w ogóle mówisz?Ci wszyscy politycy, którzy ulegli specom od wizerunku, mają przecież lata pracy bez tych doradców – im łatwo powrócić do korzeni. I na prawdę warto.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moherku – Twój wybór, Twoja wola……..to już nie moja sprawa; ja swoje wypełniłam; pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. nie wiem Basiu co wypełniłaś. To też Twoja sprawa. Ale jeśli posłuchałaś wywiadu z Tomaszem Hypkim z Krajowej Rady Lotnictwa to wiesz już, że ten wypadek to ciąg czarnej serii i m.in.winny jest Klich. Chcąc działać powinniśmy się zorganizować i przystąpić do obalenia ministra bo on jest mało domyślny i nie chce samodzielnie ustąpić.

    OdpowiedzUsuń
  15. „Tym nade wszystko różnił się Lech Kaczyński od Donalda Tuska, że ten pierwszy zawsze mówił to, co myślał, a drugi nie mówił nic, póki nie znał sondaży i nie wiedział, jaka wypowiedź przysporzy mu większą liczbę zwolenników.” To są bardzo sugestywne słowa dzisiaj. Wiele słów nabiera zupełnie nowego znaczenia… Zresztą. Postanowiłam, że od dzisiaj wieczora nie wypowiem ani jednego komentarza. To taka moja minuta ciszy i hołd przed uroczystościami pogrzebowymi.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dodaj do tego Basiu wypowiedź Tomasza Szulca -eksperta z Politechniki Wrocławskiej, która to wypowiedź ma zupełnie powiedzmy inny charakter i wskazuje na inne przyczyny katastrofy, niż w przypadku Tomasza Hypkiego i podejmij decyzję jak działać -bo mówisz, że koniecznie trzeba działać: czy obalamy ministra Klicha czy jesteśmy za wersją tłumaczenia podaną przez Szulca?

    OdpowiedzUsuń
  17. Basiu -przecież Ty wydajesz sądy o ludzkim działaniu nie znając motywów tego działania. Bardzo Cię szanuję, wiem, ze kierujesz się najczystszymi pobudkami ale czy nie przychodzi Ci do głowy, że możesz krzywdzić niektórych ludzi swoimi sądami? Przecież państwo musi normalnie funkcjonować. Na banku już się odbiło piętno śmierci szefa. Na co czekać? Wybory przedwcześnie ogłoszone? A Komorowski chce znowelizować wybory prezydenckie. Życie pokazuje, że trzeba tak zrobić. Czy my mamy takie rozeznanie by wydawać sąd o tym, które działanie jest przedwczesne a które nie? Są hieny, które teraz się pasą nieszczęściem. Potrafisz je wskazać dokładnie?

    OdpowiedzUsuń
  18. ja Kamisiu chyba wezmę z Ciebie przykład

    OdpowiedzUsuń
  19. A w Krakowie zaczął padać deszcz… samutny deszcz polaka malkontenta i krzykacza, którego znów ogląda cały świat… wtyd!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kamisiu, ale to nie jest osądzanie, lecz najnormalniejsze w świecie stwierdzenie faktu – Donald Tusk jest nowoczesnym politykiem i uprawia ją tak, jak to się dzisiaj robi (nb. od zawsze ta różnica w sposobie prowadzenia polityki była podkreślana – o Kaczyńskich zawsze mówiło się, jako o politycznych dinozaurach). Natomiast twierdzę, że właśnie poprzez to tragiczne wydarzenie Pan chciał przypomnieć Europie (jeszcze raz podkreślam – Europie, a nie tylko Polsce), że pora najwyższa powrócić do tradycyjnego sposobu uprawiania polityki. Ta „nowoczesność” doprowadzi nas (całą Europę) do zguby – konieczny jest powrót do korzeni.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przed pogrzebem Józefa Piłsudskiego protesty były jeszcze większe (ale fakt pozostaje faktem, że znowu ktoś uległ magii telewizji i sądził, że rzeczywiście są pogrążeni w żalu – te protesty łatwo można było przewidzieć).

    OdpowiedzUsuń
  22. zawsze za póżno …doceniamy..

    OdpowiedzUsuń
  23. Barbaro, jaka jedna słuszna opcja? Ja bym chciał, by wszystkie opcje zrezygnowały z PR-u, a wróciły do korzeni. Czy pamiętasz, że Ryszard Bugaj założył Unię Pracy? Chodziło o to, by była partia, która jest partią lewicową, a przy tym autentyczną! W końcu i w tej partii zabrakło miejsca dla jej założyciela, ale tak czy inaczej jest to wspaniały przykład, że nie chodzi o to, by była „jedyna słuszna opcja” – chodzi o to, by wszystkie opcje powróciły do korzeni!

    OdpowiedzUsuń
  24. Pora więc najwyższa Paulinko, by polityka przestała być domeną specjalistów od PR-u – dopiero wtedy będziemy widzieli polityków takich, jakimi są. „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.” (Mt5.37)

    OdpowiedzUsuń
  25. W dniu dzisiejszym grupa osób rozpoczyna nowennę (9dni) do Miłosierdzia Bożego w intencji Ojczyzny. Kto może -proszę by się dołączył

    OdpowiedzUsuń
  26. A co trzeba zrobić – zacząć teraz szkalować np. Tuska albo lewicę? Bo może jak ktoś nie rozumie znaków to trzeba mu brutalnie przetłumaczyć? Wcale nie wiadomo, co komu Bóg chciał powiedzieć, bo może każdemu z nas mówi co innego.

    OdpowiedzUsuń
  27. Szkoda, że nie zauważyłaś, że ten krakowski protest już się spotkał z nieprzychylnym komentarzem NAWET dziennikarzy „Gazety Wyborczej”

    OdpowiedzUsuń
  28. W dzisiejszych czasach pokazywanie się w mediach jest konieczne, ale masz rację w tym, że najwyższa pora aby skończyły się bezczelne kłamstwa.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ta „nowoczesność” datuje się od dzieła „Książę”

    OdpowiedzUsuń
  30. Barbaro – ten krakowski protest niczym dżuma rozprzestrzenia się na cały kraj; czy grozi nam nowa wojna narodowa ? pretekst zawsze się znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie chodzi Moherku o osądzanie, ani wytykanie komuś błędów lecz o apel o rozwagę. Nie wiem kto jest winny wypadku i nie do mnie należy wydawanie werdyktu. Wiem jedno; ZGODA BUDUJE – NIEZGODA RUJNUJE, a sama widzisz, że w naszym narodzie zgody nie będzie nigdy; nawet tragedia nie jest w stanie przywołać do pokory i do zgody. Choćby Pan Bóg posłał tysiące proroków i dał mnóstwo znaków to i tak daremne; proroków zabiją [przypowieść o winnicy] a znaki zlekceważą. Wiem też, że jeśli nie przeciwstawimy się złu, to w końcu nas ono pochłonie. W jaki sposób przeciwstawić się złu – bronić się przed atakami osób, które swoją jedynie słuszną rację wszędzie manifestują; choćby na protestach [przeciwko miejscu spoczynku Prezydenta]i na blogach ; chowanie głowy w piasek nas nie uchroni przed złem. Jednym ze sposobów jest MODLITWA za OJCZYZNĘ, ale mamy tylu duchownych, tyle zakonów i tylu chorych, niepełnosprawnych, którzy zanoszą modły wraz ze swym cierpieniem, że na pozostałych spoczywa obowiązek UPOMINANIA SIĘ o PRAWDĘ i PRAWO do godności ludzkiej. pozdrawiam Moherku;

    OdpowiedzUsuń
  32. Barbaro – moim zdaniem Komorowski pod wpływem głosów opinii publicznej dokonał właściwej decyzji; zatem przy dobrej woli można uszanować żałobę i wypełnić powinność nie naruszając Konstytucji. Po co szkalować – upominać się jedynie o Prawdę. Coraz częściej domagają się niektórzy informacji kto zainicjował pomysł złożenia Prezydenta na Wawelu, ale jakoś milczy się – KTO ZAINSPIROWAŁ TE PROTESTY i podburzył lud do sprzeciwu ? Obarczając winą kard.Dziwisza, byle wywołać atak na kler. Czyni się go winnym inicjatywy, byle mieć kozła ofiarnego. A my przypatrujemy się tym scenom niczym „gapie” na Drodze Krzyżowej Jezusa. A jeszcze niedawno na moim blogu wspólnie żałowaliśmy takiej postawy. Jak niewiele potrzeba abyśmy się przekonali jacy naprawdę jesteśmy.

    OdpowiedzUsuń
  33. Demokracja właśnie na tym polega, że każdy ma prawo powiedzieć, co myśli. Nawet jeśli miałby to być protest. Sama uważam ten wawelski pomysł za niefortunny. Ale nie myślę protestować, bo nie jest to przecież tak bardzo ważne GDZIE będzie pochowana para prezydencka. Jaka dżuma? W Krakowie protest był dość spory, ale gdzie indziej – po 20, 50 osób. I nie zauważyłam, żeby te małe grupki zachowywały się niekulturalnie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Właśnie – należy mówić PRAWDĘ. Więc jeśli myślę, że Wawel to zły pomysł – mówię to otwarcie. Zły dlatego, że podjęty pod wpływem chwili, emocji, zły – bo wyraża całą naszą narodową skłonność do przesady. Jak kiedyś przesadnie krytykowano śp. L. Kaczyńskiego, teraz przesadnie się go gloryfikuje, a za parę tygodni będziemy mieli z tego nowe narodowe podziały. Czy inne miejsca pochówku – np. w Warszawie (której wcześniej był prezydentem) nie są też GODNE? Czy ktokolwiek by wtedy protestował? Ale jak już mówiłam, nie uważam tego sporu za aż tak istotny, żeby walczyć i protestować. Taka decyzja nie narusza dobra obywateli, więc myślę, że należy ją po prostu USZANOWAĆ. Jednak gdyby ZAKAZANO protestu, zakazano wyrażania odmiennego zdania – zmierzalibyśmy nie w dobrą, tylko właśnie w złą stronę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Barbaro -”jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził”; czy nie było dyskusji przy pochówku J.P.II ? ileż było kombinacji- propozycji ? a to że powinien spocząć na Wawelu; a to że Jego serce zostanie przewiezione do Ojczyzny etc. Można dyskutować,czy wyrażać swoje zdanie, ale protestować……; jedni uważają, że Lecz Kaczyński niegodny miejsca na Wawelu, a inni uważają że Kraków niegodny takiego patrioty i co ???? wojna gotowa.

    OdpowiedzUsuń
  36. Basiu – piszesz: chodzi..”o apel o rozwagę”. Słucham radia, oglądam TV, czytam internet. Słyszę, widzę i czytam apele nawołujące do zgody, potępiające postawę mieszkańców Krakowa, …a Ciebie pytam: czego Ty chcesz? Jakie działanie uważasz a słuszne? Bo ja nie rozumiem o co Ci chodzi. Słyszałam, że propozycja pochowania pary prezydenckiej na Wawelu wyszła od J. Kaczyńskiego. Projekt nie spodobał się rodzinie J. Pilsudskiego bo wiązal się z przesunięciem grobu marszałka. I tak się zaczęło. Miał rację Wajda, że miejsce pochówku podzieli Polaków. Jest już za późno by to zmienić. Jak dla mnie -najgorsze jest to , ze zamiast zająć się pogrzebem, wyciszyć, szukać porozumienia -świetnie nam wychodzi pieniactwo. Piszesz: ..”W jaki sposób przeciwstawić się złu – bronić się przed atakami osób, które swoją jedynie słuszną rację wszędzie manifestują;” Rzecz w tym, że osoby mają prawo mieć swoją rację. Chcesz im to prawo odebrać bo to Ty masz rację? Ci, którzy chcą by ciała znalazły się na Wawelu protestują w całej Polsce. Mało Ci? A co konkretnie Twoim zdaniem jeszcze można zrobić by nie chować głowy w piasek?Chcesz się „upominać o prawdę”. To dobrze. Ja tez chcę. Tylko jest wiele ludzi w Polsce, którzy tę prawdę różnie widzą. Co z nimi? Jacyś zaślepieni -prawda? Bo tylko niektórzy mają monopol na prawdę.Basiu -jeśli chcesz walczyć o o prawdę to szanuj ludzkie prawo do posiadania zdania odmiennego od Twojego.

    OdpowiedzUsuń