czwartek, 17 grudnia 2009

Aborcja na onecie

Na onecie ukazał się artykuł nt. aborcji Aborcja nie jest dramatem. Najbardziej mi się spodobał komentarz, który napisała Izaura…podlasie:

!!!! Zaskakujące, że wszyscy zwolennicy aborcji zdążyli się już urodzić. 

Ja dorzuciłbym do tego jeszcze jeden paradoks – te same media, które propagują aborcję, zazwyczaj atakują Kościół, że nie nadąża za współczesnym światem; tym razem atakują, że Ojcowie Kościoła nie widzieli problemu aborcji, a współczesny Kościół widzi… Okazuje się więc, że uwzględnianie zdobyczy współczesnej nauki jest traktowane wyjątkowo wybiórczo – staje się ważne, jeśli można nimi podeprzeć głoszone tezy, a nie do przyjęcia, jeśli tym tezom przeczy..




14 komentarzy:

  1. Arcydziełem Boga jest serce matki……a matki ; „Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy……….” aborcja jest chorobą i grzechem współczesnego świata; za ten grzech kiedyś trzeba będzie odpokutować. Czy odpokutują tylko osoby, które aborcji dokonały, czy całe pokolenie ????

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko sie zaczyna, co było bardzo wyraźnie widać w tym artykule, od pewnej mentalności, zwanej mentalnością antykoncepcyjną – wydaję pieniądze na środki antykoncepcyjne, to jeśli zawiodą, to jest to wina producenta tych środków – ja nie mogę ponosić konsekwecji tego, że one zawiodły. Nie mam innego wyjścia – muszę się zdecydować na aborcję, bo nie takie były moje plany, ale to nie ja ponoszę za to odpowiedzialność.

    OdpowiedzUsuń
  3. Leszku – człowiek zawsze sobie znajdzie usprawiedliwienie swego złego postępowania; dla chcącego nie ma nic trudnego i to działa w obie strony; pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. aborcja, eutanazja, morderstwa, gwałty, kradzieże, afery itp… Kiedy Kościół sie na ten temat wypowiada, „liczni” wołają: „po jaką … czarni się wtrącają w politykę, seks, rozboje, po co wtykają nos w nie swoje sprawy…” Ale kiedy Kościół nic nie mówi, to znów ci sami sie odzywają i krzyczą: „czemu czarni milczą, czemu się nie wypowiedzą. Siedzą na plebaniach, seminariach i klasztorach i nic nie robią żeby było lepiej…”Apostołowie świata zawsze będą przeciwni Apostołom wiary, choćby ci drudzy nie wiem jak się starali…Pozdrawiam Panie Leszku

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie dawno Siostry tu nie było. Bardzo mi miło Siostrę powitać. A co do meritum niestety trudno się z Siostrą nie zgodzić – jest dokładnie tak, jak Siostra pisze:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że czytałeś… już mi się nawet nie chce reagować bo to jakaś masakra w tym onecie… w związku z faktem, że podobnie jak Ty mam bloga na onecie zamierzam to w najbliższym czasie zmienić. Powodów jest kilka, między innymi mozliwości techniczne, wieczne zacinanie się podczas umieszczania postów i brak możliwości wpisywania kodów html… przyznam również szczerze, że ten artykuł przeważył szalę, a jak sobie przypomnę jak Ciebie potraktowali usuwając Ci bloga to mam pełny obraz miejsca, w którym nie muszę i nie chcę być ;-). Co do artykułu…hmmmm… mnie zaskoczyło nieporadne zabezpieczanie się głównej „bohaterki”. Wszystko wskazuje na to, że albo ta Pani nie potrafiła korzystać z „dobrodziejstw” farmakologii albo ich skuteczność jest poprostu kiepska,,, nie wspominając już o „przyjaciółce”, która powiedziała gdzie i jak usunąć ciążę ( teraz wiem dlaczego nie mam przyjaciół ). Myslę, że nikt o zdrowych zmysłach nie potraktował tego artykułu poważnie, a za resztę trzeba się modlić. TsJ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako platformę polecam google, dokąd sam się zacząłem przenosić. Nade wszystko nie ma problemu z html-em tzn. jest dostęp => nie ma problemów z rejestracją countomata, czy dostępem do tych narzędzi google, o których niedawno pisałem (ale ostrzegam, że np. html-a z worda nie da się wklejać – tamten kod zawiera tagi nieobsługiwane). Są jednak i mankamenty przenosin – jednak blogi onetowe są bardziej odwiedzane – to raz; a dwa – nie ma tam tak wygodnego i czytelnego pisania komentarzy do komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aborcja =NIE zabijaj= KochajŚwięta szybko się zbliżają,w święta ludzie się kochają.Przy dzieleniu się opłatkiem,płyną z oczu łzy ukradkiem.Życzymy sobie Wszystkiego Najlepszego.W nocy Jezus się urodzii serduszka nam odmłodzi.Wesołe święta.. oby takie byłyi oby wszystkie życzenia się spełniły.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tobie też niech się spełnią wszystkie życzenia :) Gorąco Ci tego życzę.

    OdpowiedzUsuń
  10. w odpowiedzi na Twój komentarz (nie chciałam pisać go u siebie):moje święta przede wszystkim będą samotne;wiem, ze chwilę spędzę z Dziewczynkami w domu, ale one potem wychodzą…wiem, też że z Pan Bogiem – nigdy nie jest się samemua jednak… – tak po ludzku – to troszkę smutnoSzczęśliwości

    OdpowiedzUsuń
  11. ~Agata - co uciekła z doliny tęczy22 grudnia 2009 14:34

    Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę odnajdywania dobra i wyciągania prawdy z trudności!

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak – smutne:( Samotność nie doskwiera nigdy bardziej, niż właśnie w takim okresie. Ale zawsze będziesz mogła sobie wyobrazić, że z Tobą są wszyscy Twoi blogowi przyjaciele – będziemy przecież na prawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mądre są Twoje życzenia. Tak trudno jest wyciągać prawdę z trudności. Życzę Ci, byś nigdy nie miala z tym problemu.

    OdpowiedzUsuń